Łukasz Sowa objął stanowisko dyrektora zarządzającego w spółce Exactus, która od 1991 roku jest organizatorem Środkowoeuropejskiej Wystawy Produktów Stomatologicznych CEDE.
Łukasz Sowa – w branży medycznej i stomatologicznej pracuje od 12 lat. Zaczynał w wydawnictwie Elamed Group, gdzie współtworzył m.in magazyny: „TPS”, „Ogólnopolski Przegląd Medyczny” czy „Lekarz”. Był redaktorem prowadzącym „Medical Tribune Stomatologia” i równocześnie „Medical Tribune Farmacja” (wydawnictwo Medical Tribune). Dla „MT” prowadził również telewizję internetową LekarskaTV, która powstała na bazie TVN Med. W 2012 roku, wspólnie z Mirosławem Stańczykiem założył portal infoDENT24.pl, którym zarządzał również po sprzedaży portalu Grupie PTWP Online (wydawca m.in. Rynku Zdrowia, organizator Europejskiego Kongresu Gospodarczego). Jest właścicielem agencji doradczej ewiDENTniepr, która realizuje projekty z zakresu public relations i marketingu dla największych firm oraz organizacji z branży w kraju i zagranicą m.in. Światowej Federacji Dentystycznej FDI, Exactus, Acteon, Marrodent, Polskiego Towarzystwa Stomatologicznego, Polskiego Towarzystwa Stomatologii Dziecięcej, Polskiego Towarzystwa Stomatologii Laserowej, Be Active Dentist, BTL oraz innych.
Autor hasła programu „Dzieciństwo bez próchnicy” współfinansowanego przez Ministerstwo Zdrowia. Pomysłodawca kampanii „Polska mówi #aaa”, „Leczymy mleczaki!” i „#aktualizujęwiedzę!”. Odpowiedzialny za metamorfozę wizerunkową Polskiego Towarzystwa Stomatologicznego, w tym projekt #PTSodnowa. Realizuje program „Klinika bez Bólu”.
Z firmą Exactus związany jest od 2015 roku. Współpracował przy organizacji Światowego Kongresu i Wystawy FDI Poznań 2016, a także edycjach CEDE 2017, 2018 i 2019. Pomysłodawca nowej strategii komunikacji, a także m.in. internetowego plebiscytu „Gwiazdy CEDE” oraz portalu cedenews.pl.
Poza branżą pracował jako dziennikarz nSport, TVN i TVN24, a także rzecznik prasowy Rzecznika Praw Dziecka Marka Michalaka. Jest absolwentem Uniwersytetu Warszawskiego oraz Wyższej Szkoły Humanistyczno-Ekonomicznej w Łodzi.
Łukasz Sowa:
O nowym otwarciu
Branży i firmie Exactus potrzebny jest „reset” myślenia o CEDE. Bardzo mocno będę apelował o to, przy każdym spotkaniu z Klientami. Nie trudno dostrzec, że decyzje o uczestnictwie w wystawach są obarczone tradycjami i pewnymi przyzwyczajeniami. Doskonale zdaję sobie również sprawę, że aktualnie temat uczestnictwa rozważany jest bardzo skrupulatnie. Wielu się waha. Niektórzy pamiętają złote czasy stomatologii i tkwią w przekonaniu, że skoro kiedyś sukces zapewniało wyłącznie dobre zaopatrzenie stoiska w towar, to teraz będzie dokładnie tak samo. Nie będzie. Bardzo chciałbym, aby udział w wystawie był świadomym wyborem, ze znajomością szczegółów projektu, ale przede wszystkim otwarciem się na nowe możliwości współpracy. Jestem po kilku spotkaniach i widzę, że szczery dialog i wzajemne zrozumienie potrzeb, pozwalają inaczej spojrzeć na CEDE. Doceniam zrozumienie faktu, że my naprawdę chcemy robić dobry projekt, który ostatecznie przyciągnie ludzi, gdziekolwiek będzie się odbywał.
O boksie
Moją ambicją jest zbudowanie silnych relacji z wystawcami, w niektórych przypadkach odbudowanie zaufania. Nie jesteśmy głusi na opinie o CEDE, z tym, że w bezpośrednich kontaktach z firmami okazuje się, że wcale nie chodzi o samą imprezę. Najwięksi wystawcy nie odmawiają Exactusowi zaangażowania. Nikt nie twierdzi, że zespół nie próbuje, że nie eksperymentuje. W bieżącej komunikacji (strona www, foldery, reklamy) pojawiła się symboliczna postać Rocky’ego Balboa. Ci, którzy znają tę serię filmów wiedzą, że to jest bardzo prosta historia o przełamywaniu własnych słabości i uporze. W ostatniej części, z ust mocno posiwiałego Sylwestra Stallone pada zdanie: There is still stuff in the basement. Podpisuję się pod tym. W zespole CEDE jest jeszcze dużo ambicji i marzeń.
O lokalizacji CEDE
W Polsce przetrwają jedynie te wydarzenia, które będą miały do zaproponowania uczestnikom coś wyjątkowego. Lokalizacja jest istotna. Wiemy też, że Poznań jako lokalizacja CEDE ma wielu przeciwników, dlatego rozpoczęliśmy dyskusję wśród wystawców na temat, gdzie ewentualnie widzieliby kontynuację naszego projektu. Jesteśmy w sytuacji, w której wygasła długoterminowa umowa z MTP, możemy więc myśleć o dwóch wariantach: pozostaniu w dotychczasowym miejscu lub o zmianie lokalizacji CEDE. O tym, że dopuszczamy każdą opcję niech świadczy fakt, iż, mamy już wstępnie zarezerwowane terminy w kilku miejscach. Od razu uprzedzę, że nie jest to Łódź. Miasto nie jest jeszcze gotowe na przyjęcie takiego wydarzenia. Nie będzie to również Warszawa i jej okolice. Historia pokazuje, że to nie jest właściwe miejsce na realizację takich projektów.
O liczeniu uczestników i wystawców
Pozyskanie wystawców i uczestników idzie w parze. Bez pierwszych nie będzie drugich i na odwrót. Jestem zdumiony, w jaki sposób dyskutuje się i przedstawia liczby w podsumowaniach branżowych imprez. Wiele lat temu Exactus zrezygnował z płatnych wejściówek na rzecz bezpłatnej rejestracji. Dzięki temu dokładnie wiemy ile osób i kto przyjeżdża do Poznania. Mamy bardzo szczegółowe dane z podziałem na miasta, specjalizację etc. W naszych relacjach nie ma przekłamań, to nie ma sensu. A że trudno o tłok w pawilonach MTP? No cóż, to jest bardzo duża powierzchnia. Być może 20 tys. osób każdego dnia zadowoliłoby wszystkich malkontentów, ale czy o to chodzi? W jednej kwestii dopasujemy się jednak do standardów branżowych. Od tej edycji CEDE wystawca będzie miał obowiązek zarejestrowania wszystkich współwystawców obecnych na stoisku, a my będziemy uwzględniać ich w spisach i w oficjalnych statystykach.
O pozyskiwaniu uczestników
W 2020 roku nie będziemy korzystać z pawilonu 15. Oznacza to, że cała część edukacyjna odbędzie się w tzw. czteropaku. W ten sposób skumulujemy uczestników na jednej przestrzeni. Już dziś możemy ogłosić, że wykłady i warsztaty nie będą kanibalizowały się nawzajem, a także odciągały uczestników od wystawy. Planujemy „tylko” dwie równoległe sesje z wyjątkowym, w niektórych fragmentach wręcz zwariowanym programem. Nie martwię się o frekwencję.
Zmieni się również serce czteropaku, czyli pasaż. Powstanie w nim SCENA CEDE, na której będą się działy niespotykane do tej pory w branży rzeczy. Do wdrożenia tego projektu zainspirowała mnie Arena of Confidence firmy Straumann, znana bywalcom IDS w Kolonii. Szczegóły podamy wkrótce, zdradzę tylko, że Ci którym przedstawiamy pomysł, automatycznie rezerwują czas na SCENIE. Bo scena, oczywiście, nie w całości, będzie dla wystawców. Projekt ma ogromny potencjał, również biznesowy dla firm.
Już dziś mogę ogłosić, że w ramach CEDE odbędą się targi produktów do profilaktyki i higieny jamy ustnej, na które zaprosimy pacjentów. Kończymy przygotowywać regulamin Wielkiego Testu Wiedzy o Stomatologii, projektu dedykowanego zespołom stomatologicznym z fantastycznymi nagrodami o wysokiej wartości materialnej. Pozostając w temacie pozyskiwania uczestników, z pewnością skupimy się – oprócz tradycyjnych działań – na personalizacji zaproszeń. Podjęliśmy również starania dotarcia do uczestników z Niemiec, Słowacji, Czech czy Ukrainy. Wydawałoby się, że dla części z nich docelowym adresem jest Kraków, ale biorąc pod uwagę naszą ofertę, pomysły i skrócony czas dojazdu nowymi drogami szybkiego ruchu, nie stoimy na straconej pozycji.
Z pewnością postaramy się pozyskiwać nowych uczestników CEDE. Na to zwracają uwagę nasi klienci, dostrzegając w nich szczególny potencjał biznesowy. Niezależnie, czy będziemy korzystać z możliwości mediów branżowych, czy algorytmów Facebooka i Google, postaramy się to robić skutecznie. 26 września będziemy mniej więcej wiedzieć czy się udało.
O odświeżonej formule biznesowej
Pragnę podkreślić, że całkowicie zmienia się formuła biznesowa CEDE. Inflacja rośnie, a my zachowujemy ceny, w niektórych przypadkach nawet wyraźnie je obniżając. Dokładnie przeanalizowaliśmy ceny konkurencji. Chcemy, aby w żadnym przypadku udział w CEDE nie był droższy niż w innym miejscu. Mówię oczywiście o tym, na co mamy wpływ. Jesteśmy dalecy od wszelakich form szantażu, ale poznańskie hotele powinny zareagować na widmo utraty takiej imprezy. Zresztą, ostatnio otwarto kilka hoteli w Poznaniu, przez co ceny stały się nieco bardziej dopuszczalne. Wracając do samego CEDE, firmom będziemy oferować tzw. pakiety korzyści. Oferta bazowa jest bardzo transparentna, ale i tak najważniejsze jest spełnianie indywidualnych potrzeb. Czeka mnie wiele spotkań, postaramy się dotrzeć do każdego. W styczniu planujemy konferencję prasową, na której zdradzimy więcej szczegółów.
O sobie
Po co Łukaszowi Sowie taki projekt? Z pewnością jest to trudne wyzwanie, a takie lubię, ale i dość naturalny etap w moim życiu. W branży pracuję od 2007 roku, obserwowałem z różnej perspektyw organizację CEDE, ale i Kongresu FDI, prowadziłem działania komunikacyjne, czas na kolejny krok. Jestem wdzięczny za zaufanie Ewie Mastalerz i Markowi Wiktorowskiemu. To ludzie, którym ciągle się chce. Ewa znakomicie czuje się w realizowaniu części edukacyjnej, Marek ma ogromne doświadczenie w branży w kwestii wystawy. Warto podkreślić, że ewoluować będzie nie tylko CEDE, ale również Exactus. Z pewnością będziemy organizować więcej ciekawych wydarzeń i projektów.